piątek, 16 września 2011

Circolo Scacchistico Amos Cusini Livigno 2011 - Michał Olszewski zremisował po ośmiu ruchach, ale awansował

Klasyfikacja po siedmiu rundach:
PosPtsIDTNAMERtgPRtgFedBuc1BucTARO
16.03GMVolkov Sergey26142789RUS25.5028.002479.86
25.011GMOlszewski Michal25342543POL26.0028.502385.43
35.09GMDgebuadze Alexandre25442600BEL25.5028.002441.57
45.02GMSolodovnichenko Yuri26222648UKR25.0028.002489.86
55.017GMPetkov Vladimir25112604BUL24.5027.002446.14
65.05GMSvetushkin Dmitry25942572MDA23.0026.002413.86
75.036IMNarayanan Srinath23362540IND22.5024.502382.29
84.526IMBruno Fabio24312514ITA29.0030.002411.71
94.513IMRombaldoni Denis25172527ITA26.5029.002425.29
104.56GMTimoscenko Georgi25722571UKR26.0028.502468.86
114.516GMMichalik Peter25112504SVK25.5028.502402.00
124.539--Kilpatrick Callum22562562ENG24.5026.502460.43
134.025IMHunt Adam C24372545ENG27.0028.502495.43
144.021GMMirzoev Azer24682565AZE26.5028.502515.29
154.023IMStella Andrea24472530ITA26.5028.502480.29

Bartłomiej Heberla w Indiach


Mumbai Mayor's Cup International Open Chess Tounament

Kojarzenie II rundy:
179WGMKiran Manisha MohantyIND221311GMAleksandrov AleksejBLR26181
281Kathmale SameerIND220911GMDeviatkin AndreiRUS25803
34GMSengupta DeepIND257211Aravindh chithambaram VrIND221380
483Sriram SarjaIND220111GMChadaev NikolaiRUS25645
56GMKotanjian TigranARM254611Anurag MhamalIND220882
685Banerjee SushantIND218411GMHeberla BartlomiejPOL25397
78GMSethuraman S PIND252911Mithil AjgaonkarIND219384
887Bartakke Amardeep SIND217311GMKunte AbhijitIND25289
910GMRahman ZiaurBAN252811Wagh G MIND217886
1089Linda RangarajanIND215811IMGrover SahajIND251411

Z satyrycznej teki Zenona Porzucka

Stańczyk otrzymał dowód osobisty

Przyszłość polskich szachów juniorskich kontra toalety i łóżka

To zdjęcie "pralni" w hotelu w Albenie
już publikowałem
Bardzo frapujące są relacje Winicjusza Drozdowskiego - kierownika polskiej ekipy na mistrzostwach Europy juniorów w Albenie - zamieszczane na oficjalnej stronie Polskiego Związku Szachowego. Pozwolicie, że będę cytował:
2011-09-09
=========
"Po drobnych perturbacjach spowodowanych zablokowaną autostradą A4
"autokarowa" część ekipy (45 osób) jest już w komplecie. Powoli zbliżamy
się do granicy polsko-słowackiej. Dobry humor, słoneczna aura, piękne
widoki za
oknem, wygodny autokar, mili kierowcy... jednym słowem jest dobrze.



"Do Debreczyna dotarliśmy o 22:00, a więc znacznie później, niż było to
zaplanowane. Opóźnienie spowodował zator na drodze w Nowym Sączu, jak
również problemy z instalacją urządzenia Via-Toll w autokarze (do
przejazdu drogami ekspresowymi przez Słowację). Obowiązkowa dla
kierowców dziewięciogodzinna przerwa nie pozwala nam jutro wyruszyć w
trasę wcześniej niż o 7:00. W Albenie nie pojawimy się zatem na
otwarciu. Na szczęście będzie nas tam reprezentować "lotnicza" i
"samochodowa" część ekipy."

Komentarz:
Drobne perturbacje, ale jest dobrze. Ciekawe, kto planował ten wyjazd, skoro już na początku "wycieczki" wiadomo, że ekipa się spóźni i nie dotrze na otwarcie mistrzostw, nie mówiąc już o odprawie technicznej. Dla części dzieci jest to debiut w tej klasy imprezie i pewnie chętnie by wszystko zobaczyły. Urządzenia do kontroli pracy kierowcy instaluje się w autokarach od wielu lat i problemy z tym związane można łatwo przewidzieć.
2011-09-10
==========
Nasz dobry nastrój malał drastycznie z każdym przejechanym w tym kraju
kilometrem. Kiepskie drogi, częsty ruch wahadłowy na remontowanych
odcinkach, problem ze znalezieniem stacji paliw z czynną toaletą...
Szybko stało się jasne, że do Albeny dotrzemy nie w sobotę wieczorem, a
w niedzielę rano. Pokrzepieniem stał się dla nas SMS od Pana M. Matlaka
(przyleciał do Bułgarii przed południem) z informacją, że na każdego
będzie w pokoju czekała kolacja.

Komentarz:
Jakże by Marek Matlk telepał się po rumuńskich wertepach! A tak poważnie to od wielu lat stan dróg w Rumunii jest ogólnie znany (pod tym względem tylko oni są "lepsi" od nas) i przejeżdżając przez ten kraj trzeba brać to pod uwagę. Pisałem o tym relacjonując "wycieczkę" Vishy Ananda z Niemiec do Bułgarii na mecz z Topałowem.
Poranna, zimna kolacja to jest olbrzymi sukces organizacyjny pp. Marka i Winicjusza. Dodać trzeba, że zapłacona przez uczestników.
2011-09-11
==========

Jest 4:00, jesteśmy wreszcie na miejscu. Zakwaterowanie poza drobnymi
wyjątkami przebiega sprawnie
, więc udajemy się na zasłużony, choć
niezbyt długi spoczynek.

Komentarz:
Wcześniej jeszcze zimne kolacjo-śniadanie i dopiero spać, bo po południu runda. Kto to wszystko zaplanował, powinien mieć dożywotni zakaz wykonywania podobnych zajęć. W każdym razie z jakiegokolwiek biura turystycznego wyrzucono by go natychmiast. Przecież to był wyjazd na mistrzostwa Europy a nie na wczasy. Zawodnicy powinni być wypoczęci przed pierwszą partią. Być może porażka Kamila Draguna była spowodowana tym niedowładem organizacyjnym - choć nie wiem, czy "podróżował" autokarem.
2011-09-12
==========

Poprawiły się też, w wyniku
złożonego protestu, warunki hotelowe, niemniej to nie jest jeszcze finał
całej sprawy.

Jutro odwiedzi nas Prezez PZSzach Tomasz Sielicki.
Komentarz:
Z tego, co czytałem na stronie organizatorów, to nasza ekipa miała mieszkać w hotelu czterogwiazdkowym, czyli nieźle. Stare przysłowie mówi: Kto późno przychodzi, sam sobie szkodzi. Gdybyśmy byli pierwsi, to można by sobie powybierać a tak zostały ...
2011-09-13
==========
Rano Prezes PZSzach obejrzał nasz hotel, jednak zebranie, na które się
wybierał, nie pozwoliło mu na udział w zdjęciach grupowych. We czwartek
na 9:00 Pan Tomasz Sielicki zaprasza na spotkanie przybyłych do Albeny
polskich zawodników, trenerów i rodziców.

Komentarz:
Prezes Tomasz Sielicki miał ciekawsze zajęcia, niż zajmowanie się warunkami bytowymi polskiej ekipy juniorów na mistrzostwach Europy.
2011-09-15
==========
Poranne spotkanie z Prezesem PZSzach zdominowały niestety osoby
niezadowolone z niezgodności naszego zakwaterowania z komunikatem
organizacyjnym (mimo, iż udało się wywalczyć u organizatora sporą
rekompensatę). Szkoda, bo była szansa na konstruktywną rozmowę o
przyszłości polskich szachów juniorskich...

To jest najbardziej fascynujący wpis Winicjusza Drozdowskiego. Ci paskudni rodzice kłócili się z prezesem Polskiego Związku Szachowego o jakieś przyziemne warunki lokalowe, za które zapłacili ciężkie pieniądze otrzymując jakiś chłam a pan prezes chciał rozmawiać o przyszłości polskich szachów juniorskich. Drodzy rodzice, wy nie macie zielonego pojęcia o szachach. W głowie wam tylko wygody swoich dzieci. Konstruktywna przyszłość polskich szachów juniorskich was w ogóle nie interesuje. W Albenie działacze PZSzach za wasze pieniądze wypruwają sobie flaki, by szachy miały przyszłość (świetlaną) a tu jakaś niezadowolona grupa stroi fochy. I to mimo wywalczonej u organizatorów sporej rekompensaty. Nie daliście prezesowi żadnej szansy a on chciał... w przyszłość. Wstydźcie się. Fe.


P.S.
Wpisy Winicjusza Drozdowskiego są chyba wiarygodne, gdyż ukazują się na oficjalnej stronie PZSzach. Znając życie, to pewnie jest jeszcze gorzej. Kierownikowi ekipy nie do końca "wypada" wszystko pisać, ponieważ za wiele spraw sam odpowiada. Wiem, że Szacharnia jest czytana w Albenie. Bardzo proszę o opinie tych "rozpieszczonych" rodziców, którym hotel czterogwiazdkowy, to za mało. No i czekam z niecierpliwością na kolejne relacje pana Winicjusza. Byle nie podawał wyników w stylu: zrobiliśmy 32 punkty z 53 w tej rundzie, bo to kompletnie zamazuje obraz turniejów indywidualnych. Podam prosty przykład. Zróbmy 32 punkty w całych mistrzostwach!! Będziemy mieli cztery złote medale i drużynowo pierwsze miejsce.

Blitz parami mieszanymi na memoriale Michaiła Botwinnika


W super-mistrzostwach Ukrainy remis

Wbrew pozorom mecz o trzecie miejsce w Pucharze Świata w Khanty Mansiysku nie jest walką tylko o prestiż i kasę. Wassyli Iwańczuk i Rusłan Ponomariow mają o co grać. Po pierwsze walczą o trzecie miejsce premiowane awansem do kolejnych walk pretendentów. Obaj nie mają za dużych szans przejścia do gry o mistrzostwo świata z racji rankingu (tu są Carlsen, Aronian i Kramnik).
Zwycięzca tej czteropartiwej potyczki pewnie też zostanie pierwszą "szachownicą" Ukrainy - mistrza olimpijskiego, co w tym wypadku jest bardzo ważne dla obu. Znana jest na całym świecie ich rywalizacja o prymat u naszych wschodnich sąsiadów. Do tej pory palmę pierwszeństwa dzierży Iwańczuk, co nie bardzo podoba się Ponomariowowi. Walka będzie więc do krwi ostatniej z pożytkiem dla nas - kibiców.


Live chess broadcast powered by ChessBomb and Chessdom



Dwie szanse medalowe w Albenie wśród chłopców


W związku z tym, że juniorzy w Albenie odpoczywają, popatrzmy na klasyfikacje, w których można wywalczyć medale. U chłopców są dwie szanse, choć nie odbieram nadziei innym przy finiszu 4 z 4 pkt.
Juniorzy do lat 14 (grupa Jaśka Dudy)

Rk.NazwiskoFEDRtgPts. TB1  TB2  TB3 
1IMAntipov Mikhail AlRUS24124.5250510.017.5
2FMDuda Jan-KrzysztofPOL23684.525028.013.5
3CMDastan Muhammed BatuhanTUR22474.524819.015.0
4Petrosyan ManuelARM22074.524408.014.5
5FMArtemiev VladislavRUS24154.023779.515.5
6Harutyunian Tigran KARM22014.0236710.517.0
7CMSanal VahapTUR22714.023148.515.5
8FMAlekseenko KirillRUS23034.022738.514.0
9FMLamard GuillaumeFRA21614.022668.012.5
10Khegay DmitriyRUS22004.022546.511.5
11Stremavicius TitasLTU21414.022408.514.0
12FMAli Marandi Cemil CanTUR22574.022347.512.5
13Csonka BalazsHUN22894.022237.011.5
14Bahmatsiy VladislavUKR19954.021628.512.5
15Huber Martin ChristianAUT21334.021297.512.5
Juniorzy do lat 18 (grupa Marcela Kanarka)

Rk.NameFEDRtgPts. TB1  TB2  TB3 
1Javakhadze ZurabGEO23634.5271510.516.0
2GMGrandelius NilsSWE25364.527059.015.5
3FMLagarde MaximeFRA24524.0257310.017.0
4IMKanarek MarcelPOL24444.025638.514.0
5IMUrkedal FrodeNOR24474.025569.015.0
6IMFirat BurakTUR23874.025529.516.0
7GMTer-Sahakyan SamvelARM25664.025468.013.5
8FMArribas Lopez AngelESP24404.025459.015.0
9IMRaznikov DannyISR24334.024978.013.0
10Bortnik NikolayUKR23193.5249810.515.5
11Moiseenko VadimRUS24223.524589.015.0
12Tomazini AljosaSLO23183.524349.015.0
13FMKovalev VladislavBLR24523.524319.014.5
14IMNestorovic LazarSRB23973.524279.515.0
15Kurayan RuslanUKR23573.524269.015.5
Nasza największa nadzieja, czyli Kamil Dragun, kompletnie zawiódł i nawet, gdy wszystko do końca wygra, do domu wróci bez medalu. Jak na mistrza świata, to bardzo źle.
Również katastrofą należy uznać start Daniela Sadzikowskiego - wicemistrza świata do lat 16. Trzy kolejne przegrane mówią same za siebie.
Na koniec mój ulubieniec, czyli Radek Psyk ze Skierniewic. Wygrał trzy partie z rzędu i gdy wygra jeszcze cztery, będzie w pierwszej dziesiątce. Wszyscy na to liczą, a możliwości ma.